Gdzie wesele w Małopolsce?
Jeśli planujecie, aby cały dzień ślubu odbywał się w obrębie jednej lokalizacji, to mam dla Was ciekawą propozycję – Zamek Korzkiew Wesele. Jedno z bardziej charakterystycznych i oryginalnych miejsc na ślub i wesele w Małopolsce znajduje się nieopodal Krakowa. Mam na myśli Zamek w Korzkwi. Korzenie tej warowni rycerskiej sięgają aż XIV! Oczywiście od tamtego czasu wiele się zmieniło, w środku znajdziecie kompletną przestrzeń do realizacji Waszego wymarzonego dnia! Co ciekawe, ta lokalizacja umożliwia także organizację ślubu w plenerze. Zapraszam do obejrzenia tej miłosnej historii zlokalizowanej w pięknej scenerii.

Księżniczka na zamku
Przyznajcie się, kto nie bawił się w młodości w rycerzy uwalniających księżniczkę? Zamkowe wzgórze, mury obronne, obszerne komnaty to wszystko robi niesamowite wrażenie. Widocznie sentyment do takich klimatów zadecydował o wyborze tej lokalizacji przez Parę Młodą!

Para Młoda
No właśnie, czas na Pannę Młodą i Pana Młodego. Iwona i Meehal to polsko-angielska para młoda. Ona, miłośniczka i kolekcjonerka butów marki Christian Louboutin, w swojej sukni wyglądała jak najprawdziwsza księżniczka. Sami zresztą zobaczcie Jej wspaniały tren i welon. On – zawodnik rugby. Silny facet o łagodnym obliczu.
Ślub jak z bajki
Przygotowania ślubne Iwony odbywały się w jednej z zamkowych komnat. Na miejscu trwały intensywne prace nad fryzurą ślubną Panny Młodej i jej druhen. Z kolei makijaż ślubny miał miejsce na zamkowym dziedzińcu. Powietrze i przestrzeń, czyli elementy slow wedding warto przemycać do Waszego dnia. Z kolei przygotowania Pana Młodego odbywały się w hotelowym apartamencie.



















Na First Look przyszedł czas przed ołtarzem w pobliskim XVII-sto Kościele Narodzenia Świętego Jana Chrzciciela w Korzkwi. Na zdjęciach jest radość, uśmiechy rodziny, druhen i drużbów podczas przysięgi i zakładania sobie obrączek. Szczególne wrażenie zrobiło na mnie spektakularne i wystrzałowe wyjście z kościoła Pary Młodej w szpalerze zgromadzonych Gości.

























Zamek Korzkiew Wesele
Przyszedł czas na powrót z uroczystości ślubnej oldschoolowym Mercedesem, by wznieść toast za Parę Młodą. Ta chwila wytchnienia dla Gości weselnych pozwoliła delektować się dźwiękami kwartetu smyczkowego. Był wtedy także czas na wykonanie wspólnych fotografii.








Wreszcie Para Młoda ruszyła czerwonym dywanem na dziedziniec zamkowy, gdzie zostali oficjalnie przywitani przez swoich rodziców. W imponującej sali królewskiej odbył się uroczysty obiad i przemowy drużbów. Emocji była co nie miara, na oczach wielu Gości można było dostrzec łzy wzruszenia. Wreszcie przyszedł czas na pierwszy taniec Pary Młodej i imponującą imprezę weselną. Jestem przekonany, że mury tego zamku nie widziały takiej ilości radości i dynamiki, jaka eksplodowała z gości weselnych Iwony i Meehala. To był prawdziwy weselny armageddon. Czyste weselne Party Hard! Uroku wnętrzom dodawało profesjonalne oświetlenie sceniczne sali tanecznej oraz innych części Zamku w Korzkwi.






































